Tak jak już pisałam, rano po korepetycjach pojechałam na wieś. Nie lubię tam jeździć, bo zawsze się nudzę, ale raz na ruski rok można odwiedzić szaloną rodzinkę ^^ Trochę porozmawiałam, a potem tylko hyc na kanapę i dwugodzinne oglądanie Julki. Mmm, znów obudził się we mnie leń! Oj trzeba go wypędzić, trzeba:)
Niestety akumulatorki były nie naładowane.. gr.
Niestety akumulatorki były nie naładowane.. gr.
zabawa listkami ;> |
Jutro najprawdopodobniej spotkam się z Karoliną! Może wpadnie parę fotek?:) Zobaczymy!
Oczywiście jutro zawitam.
Oczywiście jutro zawitam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
za każdy pozostawiony komentarz dziękuję♥
jeśli obserwujesz mojego bloga napisz mi to w komentarzu, na pewno się odwdzięczę.