Dzisiejszy dzień zaliczam do nieudanych. Ogólnie cały dzień zmarnowany
nauką. Z przyrody i z matematyki mieliśmy kartkówkę, nie wiem jak innym,
ale mi poszły nie za dobrze. Potem miałam dodatkowy angielski, a teraz
siedzę zawalona książkami. Poniedziałek i wtorek to najgorsze dni
tygodnia. Ale mam nadzieję, że cały tydzień zleci szybko bo w piątek
przyjeżdża do mnie "ciocia"? ze Szwecji:) Szwedka!
No jakoś się trzeba będzie dogadać się po angielsku... Mimo, że lubię i trochę znam ten język to nie wiem czy bez trudu się porozumiem ^^
No jakoś się trzeba będzie dogadać się po angielsku... Mimo, że lubię i trochę znam ten język to nie wiem czy bez trudu się porozumiem ^^
Zaraz idę na wieczorny spacerek:) Uwielbiam taką przed deszczową pogodę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
za każdy pozostawiony komentarz dziękuję♥
jeśli obserwujesz mojego bloga napisz mi to w komentarzu, na pewno się odwdzięczę.