Post na szybko bo szykuję się na "dwuklasowe" ognisko pożegnalne.
Będzie ono w botaniku niedaleko mojego domu więc nie muszę tułać się autobusami.
Będzie cała klasa z wyjątkiem Kingi, która w tej chwili jest w Egipcie, ah..
Mam nadzieje, że na ognisku obędzie się bez żadnych kłótni i sprzeczek! Bo to ma być tak na prawdę ostatnie nasze wspólne wyjście, choć z dziewczynami planujemy jeszcze jakiś wypad na pizze po zakończeniu roku;) Dobra lecę, bo muszę jeszcze pomalować paznokcie^^
Będzie ono w botaniku niedaleko mojego domu więc nie muszę tułać się autobusami.
Będzie cała klasa z wyjątkiem Kingi, która w tej chwili jest w Egipcie, ah..
Mam nadzieje, że na ognisku obędzie się bez żadnych kłótni i sprzeczek! Bo to ma być tak na prawdę ostatnie nasze wspólne wyjście, choć z dziewczynami planujemy jeszcze jakiś wypad na pizze po zakończeniu roku;) Dobra lecę, bo muszę jeszcze pomalować paznokcie^^
Będą zdjęcia!
Ciekawa jestem kto Ci takich głupot naopowiadał;/ ? ;o
OdpowiedzUsuńprzeczytaj odpowiedź na Twoim blogu:)
UsuńOj już przepraszam:D
nie mam żadnych stron z pytaniami..
OdpowiedzUsuń;)) . Obserwujesz mój ? Ja zrobię to samo u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńOgniska to rzecz wspaniała. Nie wiem dlaczego ja zawsze idę na nie źle nastawiona a wracam wesoła ;)
OdpowiedzUsuńJa obserwuje twojego bloga ! A ty mojego ;)
brulionwkratke.blogspot.com